Pomnik Grzegorza z Ninu Split

Posąg Grzegorza z Ninu w Splicie nie przypomina żadnego innego posągu na całym świecie. Choć w stolicach świata znajdziemy podobne posągi, to jednak posągi, które już dawno pokonały symbol i postać ludzi, na których podobiznę i okazję są rzeźbione. Posąg Grzegorza z Ninu nie jest już znaczący przez gorliwą pozę i jego 3 metry wysokości, ani nie jest pamiętany jako dzieło słynnego chorwackiego rzeźbiarza Ivana Mestrovica. Jego najciekawsza część znajduje się u podnóża posągu pod ręką przechodnia i jest naznaczona szczotkowanym brązem tysięcy dotknięć przypadkowych i przechodniów. W Splicie panuje przekonanie, że życzenie naznaczone dotknięciem kciuka potężnego Grzegorza musi się spełnić. Wierzenie to już dawno opuściło granice Splitu, więc każdy, kto przejeżdża przez miasto lub wynajmuje apartament, pokój lub dom wakacyjny w Splicie, powierza swoje życzenia słynnemu kciukowi Grzegorza. Mniej znany jest dziś fakt, że ten monumentalny posąg jest jednym z trzech wykonanych przez Mestrovica, z pozostałymi dwoma w Varazdin i wreszcie w Nin, ponieważ Grzegorz był biskupem diecezji Nin. Grzegorz z Nin słynął z płomiennej obrony języka starochorwackiego i głagolicy podczas sprawowania Mszy Świętej. Żył na początku X wieku, w czasach latynizacji duchowieństwa. Król Tomisław wspierał go, ale Grzegorz przegrał bitwę o język, a nawet swoją diecezję na soborach kościelnych w 925 i 928 roku. Pozostał biskupem, ale z diecezją Skradinic, przenosząc się w podobny sposób, jak jego posąg w Splicie - najpierw został umieszczony w Peristyle do 1954 r., A następnie przeniesiony do miejsca, w którym znajduje się dzisiaj - między Złotą Bramą a Đardin. Powodzenia!