Całkowicie umeblowane mieszkanie (40 m2) na wyspie Pag (Mandre). Mieszkanie posiada 1 sypialnię z podwójnym łóżkiem, salon z rozkładaną sofą, kuchnię, łazienkę z prysznicem oraz duży taras (25 m2).Mieszkanie znajduje się w rodzinnym domu na pierwszym piętrze blisko centrum, zapewnia wyjątkowy spokój i cisza na podwórku znajduje się duży ogród ze stołami, kominkiem, parkingiem strzeżonym ..
Czytaj więcej KwaterOpłata jest wliczone w cenę.
Apartament Marko jest wyjątkowo czysty, nowoczesny iw pełni wyposażony i ma wszystko, czego potrzeba do przyjemnego wypoczynku. Posiada duży taras z widokiem na morze, które jest oddalone o około 200 metrów. Oprócz mieszkania mogliśmy również skorzystać z prysznica na świeżym powietrzu, grilla i tarasu na podwórku. To była nasza pierwsza wizyta, ale jesteśmy pewni, że nie ostatnia. Rodzina Paladynów jest niezwykle miła, przystępna i gotowa do pomocy w każdej chwili! Drodzy Željka, Alen, Nikol i Marko, chcielibyśmy podziękować za wspaniały pobyt w Waszym domu, w którym czuliśmy się jak we własnym domu! W te sześć dni staliście się naszą rodziną!!! Śmiało można powiedzieć, że apartament Marko to mała oaza spokoju! Kochamy Cię i już tęsknimy!!!
Drodzy Željka, Alen, Marko i Nicole. Chcielibyśmy bardzo podziękować za piękny i relaksujący pobyt w Państwa domu. Już niedługo będziemy znowu w domu na dwa tygodnie i często myślimy o tych dwóch i pół tygodniach wakacji, które mogliśmy spędzić w Twoim mieszkaniu. To był nasz trzeci raz w tym roku i już czujemy się jak w domu. Zarejestrowaliśmy się ponownie na rok 2025 i nie możemy się doczekać ponownego spotkania. Mieszkanie jest bardzo, bardzo czyste i bardzo dobrze utrzymane. Posiada duży balkon z pięknym widokiem na morze. Do morza jest około 200 metrów. W naszym apartamencie wakacyjnym mamy wszystko, czego potrzebujesz. Kiedy przyjechaliśmy, znaleźliśmy nawet zimne napoje w lodówce, co bardzo nas uszczęśliwiło.
Moja dziewczyna i ja byliśmy po raz pierwszy w mieszkaniu Zeljki i Alena. Jeśli chodzi o mieszkanie, możemy powiedzieć, że mieszkanie jest niesamowicie dobrze utrzymane i czyste, jakbyśmy przyjechali do nowego mieszkania. Wszyscy mieliśmy wszystko, co było dostępne (klimatyzację, telewizor, prysznic na świeżym powietrzu, grill, taras w cieniu na świeżym powietrzu) i czuliśmy się jak w domu. Nie wspominając o rodzinie, są wyjątkowo przyjaźni i pomocni. Gorąco polecamy wizytę, bo takich ludzi obecnie prawie nie ma. Gorąco polecamy rezerwację apartamentu.
Spędziliśmy 4 noce w mieszkaniu p. Željke i pan Alen byli zachwyceni. Negatywny komentarz, który zobaczyliśmy, kiedy już zarezerwowaliśmy nasz pobyt, szczerze nas przestraszył i nie wiedzieliśmy, czego się spodziewać po przyjeździe. Przyjechaliśmy do mieszkania i po spotkaniu z właścicielami zdaliśmy sobie sprawę, że to nieprawda. Rzeczy, których szukają, to kwestia kultury i logiki, nic więcej. Logiczne jest, że jeśli gość wyrządza jej krzywdę i jest za to odpowiedzialny, prysznic na zewnątrz nie jest „obowiązkiem”, ale jeśli ktoś chce tego spróbować, grillowanie jest jak najbardziej możliwe i nikt nie pójdzie spać wysmarowany marmoladą do opalania i inne tego typu rzeczy.Myślę, że można szanować cudze rzeczy i się nie wzdrygać, i że nie jest to coś, co należy szczególnie podkreślać, a klimatyzatora, logicznie rzecz biorąc, nie należy też włączać przy otwartych oknach. W sumie rodzina jest bardzo miła i kontaktowa, mogliśmy się do nich zwrócić z każdym problemem i wyszli nam na spotkanie. Atmosfera jest znakomita, pełna śmiechu i pogodnych ludzi ze spokojem niezbędnym do wypoczynku.
Od chwili, gdy przyjechaliśmy, pani Željka i pan Alen przywitali nas tak, jakbyśmy byli u nich co roku. Mieszkanie czyste i zadbane godne polecenia. Piękny widok z mieszkania na morze i okoliczne wyspy. Każdy, kto chce wysokiej jakości i spokojnych wakacji, powinien przyjechać i przekonać się o dobrych i uprzejmych gospodarzach oraz przyjemnych wakacjach.
Gospodarze sympatyczni, mieszkanie zadbane, widok z tarasu cudowny.Dla osób pragnących ciszy i spokoju.
W Haus Marco byliśmy po raz drugi. Rodzina jest bardzo miła i bardzo pomocna. Zakwaterowanie jest bardzo ładne i zostało wyczyszczone lśniąco czyste - dokładnie tak, jak na zdjęciach, widok jest fantastyczny. Już zarezerwowaliśmy ponownie na przyszły rok. Dziękuję za miłe dni.
Od 30 lat co roku jeździmy nad morze w różnych miastach i krajach, ale nigdy czegoś takiego nie doświadczyliśmy. Właścicielka domu "Apartman Marko" --- Pani ŽELJKA PALADINA chyba ma problem bo pierwszego dnia spotkała nas z dziwnymi zasadami, niektóre z nich są nawet wypisane w apartamencie (robiłam zdjęcia) - powinniśmy wziąć prysznic na zewnątrz przed domem, ponieważ nie zanieczyszczamy łazienki, a to wiąże się z dodatkowymi kosztami - powoli powinniśmy być w mieszkaniu cicho, bo ma "arytmię serca". Ale jej rodzina codziennie jeździ tam motocyklem - przechowała dla nas nasze dokumenty i zwróciła je dopiero po 24 godzinach, chociaż zapłaciliśmy od razu za kilka dni - powinniśmy włączać AC tylko do 24 stopni (nie wysoko/nisko), - Nie powinniśmy jeść w środku, tylko na tarasie, żeby było czysto - nie powinniśmy leżeć na łóżku umazanym kremem ze względu na pościel (w pełnym słońcu i z zaczerwienioną skórą) - brak suszarki do włosów - Nam nie wolno było grillować, tylko jej rodzinie wolno było grillować (w domu wcale nie było cicho). Pewnego dnia radio w FR.ŽELJKA na parterze było bardzo głośne i ciągle śpiewało tę samą piosenkę - Nie wolno nam było korzystać z pralki, ale co tam - Pozwolono nam wrzucić bardzo mało lub wcale papieru toaletowego do toalety, aby zapobiec zatkaniu. - Na początku nie było dla nas koców, ręczników ani papieru. - To były dokładnie 4 łyżki stołowe dla nas 4 kobiet. - Kiedy parasol był trochę otwarty, FR.ŽELJKA natychmiast ostrzegł nas przed wiatrem itp., więc w ogóle go nie dotykaliśmy - Kiedy jeden z nas zapalił papierosa na tarasie, FR.ŽELJKA już nas ostrzegł przed możliwymi szkodami, za które będziemy musieli zapłacić (spalony stół, obrus) -W kolejnych dniach FR.ŽELJKA codziennie do nas przychodziła, rozmawiała, obserwowała nas, ale nie przejmowałam się tym. Prawie nie byliśmy w aplikacji, po prostu spaliśmy i braliśmy prysznic... Myślałem, że wszystko minie spokojnie, ale potem; -Trzeciego dnia FR.ŽELJKA obudziła się o 6 rano, właśnie weszła do mieszkania i głośno krzyknęła, że to jej dom i że popsuliśmy jej klimatyzator, bo mieliśmy małe okna (w toalecie) i otwarte drzwi wejściowe (ale był upał, w mieszkaniu nie dało się oddychać)
Droga Lisso, Przez wszystkie lata, w których byliśmy zaangażowani w turystykę, nigdy nie mieliśmy gości takich jak ty. Na tej stronie jest napisane dostępność w mieszkaniu, gdybyś przyjrzała się bliżej, wiedziałabyś, co było oferowane, a co było nie... Na samym początku zacząłeś od kłamstw, zaczynając od miejsca, w którym jesteś. , nie jesteś Niemcem, tylko Bośniakiem. Powiedziałeś, że jedziesz nad morze od 30 lat, szkoda, że nie nauczyłem się pływać w 30 lat.Gdyby ktoś wprowadził mnie w te dziwne zasady pierwszego dnia przybycia do mieszkania, jak napisałeś (LIED), by się sprytnie odwrócił i opuścił kwaterę. Nie jesteśmy zobowiązani do pozostawienia Państwu papieru toaletowego na wszystkie dni pobytu (tylko 1-2 rolki), ręczników (z którymi spotkaliśmy się i daliśmy 3, które ukradłeś...) Podobnie, gdybyś przeczytał w domu lepiej, wiedziałbyś co i jak powinno być.Jak każdy właściciel mieszkania mam obowiązek poinformować Cię o konsekwencjach ewentualnych szkód, a także jeśli zauważymy, że może dojść do uszkodzenia, ostrzec Cię.Twoje zachowanie. Mimo, że ostrzegaliśmy Was przed klimatyzacją (kiedy działała - DRZWI I OKNA SĄ ZAMKNIĘTE), nie zwracaliście na to uwagi, dodatkowo utrzymywaliście klimatyzację na 16-17 stopni, przy szeroko otwartych oknach, dlatego spowodowałeś powódź w mieszkaniu, bo zamarzł klimatyzator. Podobnie wymusiliście na mnie, właścicielu, wyrzucenie mieszkania bez żadnego prawa, bo to jest mój dom! Dlatego w końcu interweniowała policja. Większość tego co napisałeś to kupa bzdur, ani nie pytałeś mnie o grilla, ani nie wspominałem ci, że powinieneś myć się na zewnątrz ze względu na zanieczyszczanie wnętrza łazienki i mniejsze koszty (czyż nie kosztuje tyle samo czy bierzesz prysznic w środku czy na dworze??) i jesz na zewnątrz.. A co do wrzucania papieru do muszli klozetowej to tak, tak, rozumiem Cię..., pewnie dlatego zostawiłeś miskę jako brudną jakby byli mężczyźni, a nie kobiety. ponownie zaznaczam! Gdybyś przeczytał dostępność apartamentu, zobaczyłbyś, że nie oferujemy pralki ani suszarki do włosów, a także, że w środku obowiązuje całkowity zakaz palenia! Spełniliśmy nasz obowiązek, a mianowicie uprzedziliśmy Cię i powiedzieliśmy, że wszelkie USZKODZENIA (nie odnalezienie mieszkania w pierwotnym stanie) są OPŁACONE, co zignorowałeś. Okropny brud i nieprzyjemny zapach w mieszkaniu, kt
Gospodarze byli bardzo mili i pomocni! Mieszkanie było czyste i schludne, wszystko było bardzo ładne i nowe. Plaża oddalona jest o zaledwie kilka minut spacerem. Polecam wszystkim, którzy chcą odrobiny ciszy i spokoju.
Byliśmy tam w lipcu 2022 i spędziliśmy cudowne wakacje w Haus Marko w Mandre. Czuliśmy się bardzo dobrze z Zeljką i jej mężem Alenem. Cała rodzina jest bardzo gościnna. Jeśli czegoś potrzebowaliśmy lub coś się pojawiło, załatwiono to bardzo szybko. Mieszkanie jest bardzo czyste, ciche i ma fantastyczny widok. Zarezerwowaliśmy u niej ponownie na 2023 rok i już nie możemy się doczekać naszych następnych wakacji. Karen i Mateusz
Mieszkanie jest super, właściciele są jeszcze lepsi!!! Na pewno zobaczymy się w przyszłym roku!