Jadąc z południa, z Dubrownika w kierunku Splitu, przed oczarowanymi zmysłami przewijają się niezapomniane sceny. Gdzieś w dół tej drogi, nad morzem, znajduje się małe miasteczko Klek, malownicze miejsce wylądowane na historycznych pozostałościach po średniowiecznych bitwach wokół tego pięknego obszaru Adriatyku. Koniec XVII wieku naznaczony jest wieloma wojnami, z których część Turcy wygnali z własnych domów, by służyli ich osławionej armii. Jednym z nich był Nikola Nonković z Broćanci. Został zwerbowany do straży, ale wkrótce został szefem. W międzyczasie toczyły się ciężkie wojny między Turkami i Wenecjanami. Nonković, któremu nie brakowało honoru w armii tureckiej, zdecydował się przejść na stronę Wenecjan ze względu na ich obietnicę zwrotu ziemi wygnanych Turków tubylcom. W ten sposób Nonković stał się panem starego miasta Smerdan i wieży Nonković w pobliżu Klek. Historia mówi nam, że ta twierdza nigdy nie była zgodna w przyszłości, chociaż były bitwy i oblężenia z zaledwie 57 Chorwatami po jednej i 4000 i więcej Turków po drugiej stronie. Dziś są to ruiny na wzgórzu nad Klek, ale ze wspaniałym widokiem na zatokę Neum i mały kościół St. Mary w nim. W okolicy znajduje się wiele średniowiecznych kamieni nagrobnych, które są obecnie atrakcją turystyczną. Przetrwały one wieki, aby podkreślić komfort i przytulność prywatnych apartamentów, pokoi i domów wakacyjnych w Klek.
Czytaj więcej
Czytaj mniej