Najbardziej wysunięty na południe szczyt półwyspu Istria wydaje się być kawałkiem oderwanym bezpośrednio od nieba. Jest to miejsce, w którym tak naprawdę nie można powiedzieć, gdzie kończy się morze, a zaczyna niebo. Niebieskawy brzeg otoczony jest lasami w najmocniejszym zielonym kolorze; sosnowe kapelusze i oliwkowe parasole. Małe kamieniste plaże przeplatają się ze żwirowymi, ukryte zatoczki przeplatają się z małymi piaszczystymi półwyspami. Na jednym z takich półwyspów znajduje się Banjole, mała wioska rybacka. Banjolanie są naprawdę związani z morzem od zawsze; każdy dom ma co najmniej jednego rybaka. Nikogo nie dziwi, że Banjole ma najlepsze restauracje rybne, a wielu miłych gospodarzy zabierze Cię ze sobą na wędkarską przygodę, jeśli zechcesz. Jeśli chcesz przyrządzić rybę dla siebie, musisz zrobić dwie rzeczy: wstać o świcie i zejść na wybrzeże wioski, gdzie rybacy wracają ze swoich krucjat z sieciami pełnymi świeżych ryb. Około 900 stałych mieszkańców oferuje swoje przyjemne apartamenty i pokoje z uroczymi widokami na zielonkawe wysepki przed wybrzeżem Banjole. Specjalnością oferty zakwaterowania jest wiele prywatnych obozów liczących 30 miejsc, zapraszających naturę do swojego salonu z całą jej magią i radością. Obiekty sportowe i aktywnego wypoczynku, wraz z przedszkolem, ordynacjami lekarskimi i innymi, dopełnią Twoje wakacje i spełnią wszystkie Twoje potrzeby. Pozostaje tylko zrelaksować się i cieszyć się tym zielonkawo-niebieskim skarbem Istrii tak, jak tylko Ty potrafisz!